Pani na lekcji biologi pyta Jasia. - Jasiu podaj trzy wzory komórek?? - A jasiu mówi Siemens, Motorola, Samsung. Na stadion wjeżdża grupa kolaży. Sprawozdawca podaje: - Czy widzicie państwo tego zawodnika w czerwonym krawacie?! On na pewno wygra! … o nie! Bardzo przepraszam to nie krawat to język! Pewnie przegra! Przyjeżdża chłop koniem na bazar i krzyczy: - ludzie ludzie ziemniaki przywiozłem A koń na to: - tak ty przywiozłeś Blondynka dzwoni do brunetki: -Cześć! Co robisz?? - Rozmawiam z Tobą. - Aha, to nie przeszkadzam. Zadzwonię póżniej. Jakiego zeza ma córka sołtysa w Wąchocku? - Takiego, że jak płacze to jej łzy po plecach ciekną! Generał wchodzi na teren wojska i mówi: -Słuchajcie żołnierze za pół godziny przyjeżdża Matka Boska. Wszyscy bardzo się zdziwili i zaczęli szybko sprzątać. Gdy upłynął zapowiadany czas wpada generał i mówi: - Bosek, matka przyjechała!! Policjant pyta kierowcę: - Imię? - Zenek. - Nazwisko? - Kiełbasa. - Adresik? - To oryginalny, Adidasa. Jasio poszedł z tatą do cyrku. Podczas przedstawienia z uwagą obserwuje, jak mężczyzna przebrany za kowboja jeździ wokół areny na koniu i rzuca nożami w ścianę, pod którą stoi kobieta. Widzowie klaszczą. - Z czego się oni tak cieszą? - dziwi się Jasio. - Przecież ani razu nie trafił! opublikowała Magdalena Drzazgowska
Czytań: 1356 autor: Magdalena Drzazgowska |