W lesie Jasiu pyta tatę: - Co to za ptak? - Dzięcioł. - A co on robi? - Stuka w drzewo. - A dlaczego nie chcą wpuścić go do środka? Dlaczego blondynka wyrzuca zegarek przez okno? - Patrzy jak czas leci. Nauczycielka pyta Jasia: - Jasiu, czemu Małgosia płacze? - Z lenistwa. - Ale jak to? - Usiadła na kaktusie i nie chce jej się teraz wstać. Dlaczego kobiety mówią dziennie 20 tysięcy słów a mężczyźni 10 tysięcy? - Bo kobiety muszą wszystko dwa razy powiedzieć, żeby mężczyzna zrozumiał. Przychodzi zajączek do sklepu i pyta: - Są niebieskie trampki w rozmiarze 38? - Są. - To poproszę różowe w rozmiarze 42. Niedźwiedź złapał zajączka. Zajączek krzyczy, wrzeszczy: - Jak mnie zaraz nie wypuścisz i nie przeprosisz to, to… - To co?! - To trudno… Rolnik pyta rolnika-jąkałę: - Dużo masz królików? - Trzy… trzy..trzysta… - Nie żartuj! Aż trzysta? - N-n-nie… Trzy sta…stare i dw-w-wa młode. Nadszedł czas zbierania plonów. Uradowany tym faktem rolnik wyjeżdża kombajnem na pole. Nagle blednie i mamrocze pod nosem: - Jaki ja durny! Zapomniałem zasiać. Rozmowa rolników: - Wiesz Franek, zastanawia mnie, jak to zrobiłeś, że Twoja teściowa tak chętnie uprawia wasze pole… - Po prostu przekonuję ją, że jest już na to za stara. - Ładny kapelusz… - Dziękuję. Nie sądzisz, że mnie odmładza? - No cóż… Robi co może… - Co pan uprawia? - Jogę. - A ile hektarów? Rozmawiają dwa jesienne liście: - Kiedy spadamy? - Nie mam zielonego pojęcia. opublikowała Magdalena Drzazgowska
Czytań: 1455 autor: Magdalena Drzazgowska |