Gimnazjum w Radziłowie

Dziś jest: 27 września, piątek. Imieniny: Damiana, Amadeusza, Mirabelii, Urbana, Wincentego

Polecamy: Galerie zdjęć · Księga Gości · Gmina Radziłów ·Testy ruchu drogowego · Zdjęcia klas · Kronika · Biblioteka · Dodaj artykuł · Sport · Absolwenci gimnazjum · Dokumenty · Słownik gwary uczniowskiej · e-grajewo· Gmina Radziłów na starej fotografii · Filmy
Jesteś: Uczeń» Humor tygodnia

Zmiany w serwisie Gimnazjum Radziłów: 31-08-2017     Twitter Youtube Facebook


Platforma e-learningowa

Najnowsze: Rozpoczęcie roku szkolnego 2017/18 Film z Radziłowa wśród filmów z 11 krajów świata Letnie Kino w Radziłowie

Humor tygodnia

19.03.2011
Powiększ

Mąż poszedł na imprezę. Mija jeden dzień, nie wraca
mija drugi dzień nie wraca…
mija trzeci dzień nie wraca…
czwartego dnia w nocy wchodzi do domu. Wita go żona, z wałkiem w ręku i krzyczy:
- A o której to się wraca do domu?
na to mąż:
- a kto mówi że wraca?? Po gitarę przyszedłem……


Co zrobi kibic, gdy Polacy wygrają Euro 2012?
- Wyłączy konsolę i pójdzie spać.


Nauczyciel pyta:
- Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
- 7.
- A ile będziesz miał w następne?
- 9.
- Siadaj, pała!
- Niech to szlag, pała w urodziny!



Mówi wnuk do dziadka:
- Kiedyś to mieliście źle. Nie było internetu, komórek, czatu ani gadu-gadu… Jak ty w ogóle babcię poznałeś???
- No jak nie było? Wszystko to było - odpowiada dziadek.
- Ale jak to?
- No przecież, babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu,
a gdyby nie komórka to i twojego ojca by nie było.


Rozmawia dwóch znajomych:
- Co robiłeś w weekend?
- Byłem na ślubie.
- No i jak?
- Normalnie, jak na ślubie. O… taką obrączkę dostałem.


 Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boje!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam…


Uliczna ankieta wśród pań szuka odpowiedzi na pytanie „Co należy nosić aby partner uznał Cię za atrakcyjną?“
Odpowiada 20-latka:
- Bikini
30-latka:
- Miniówę…
40-latka:
- Versace…
50-latka:
- Skrzynkę piwa…


Bardzo pobożny człowiek co niedziele chodząc do kościoła rzucał 10zł żebrakowi.
Pewnego razu rzuca tylko 5zł. Żebrak na to:
- Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę?
- Nie, wysłałem syna na studia.
- No, wszystko fanie, ale dlaczego moim kosztem?


Na lekcji matematyki wściekła nauczycielka przepytuje uczniów:
- Kowalski, podaj przykład liczby dwucyfrowej!
- Trzydzieści jeden…
- Tak!? A czemu nie trzynaście!? Siadaj! Pała! Nowak, twoja kolej, podaj przykład dwucyfrowej liczby!
- Czterdzieści pięć…
- A czemu nie pięćdziesiąt cztery!? Siadaj, pała! Rabinowicz, przykład liczby dwucyfrowej!
- Dwadzieścia dwa.
- Tak!? A czemu nie… Ehh, Rabinowicz, ty i te twoje żydowskie żarty. Siadaj, dostateczny!


Egzamin przed komisją na studia prawnicze:
Egzaminator: - Dlaczego zdecydował się Pan studiować na Wydziale Prawa??
Student: - Tato, nie wygłupiaj się….


 Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi:
- Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
Student drugiego roku na to:
-E, pośpijmy jeszcze…
Student trzeciego roku:
- Może skoczmy na piwo?
Student czwartego roku:
- Może od razu na wódkę?
Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził:
- Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej.
Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia.     


Redaktor gazety pyta się profesora, docenta i studenta: ile czasu trzeba żeby opanować język chiński?
- Pięć lat - odpowiada profesor.
- Myślę, że trzy lata przy intensywnym uczeniu się - mówi docent.
- A na kiedy potrzeba? - pyta student.


Spotyka się dwóch kupli w sklepie:
-Cześć, co robisz?
-Aaa… żony szukam.
-Ooo… ja też . Jak twoja wygląda?
-No, wysoka, blondynka, błękitne oczy, duże piersi. A twoja?
-Eee.. tam, nieważne szukamy twojej!


Misjonarza idącego przez pustynię goni lew, nagle misjonarz upada ze zmęczenia, klęka i zaczyna się modlić :
- Boże! Spraw by to zwierzę miało duszę chrześcijanina!
Lew:
-Panie! pobłogosław ten posiłek, który za chwilę będę spożywał.


- Dlaczego student jest podobny do psa?
- Bo jak mu się zada jakieś pytanie, to tak mądrze patrzy…


Pan Bóg rozdaje przykazania… trafił do Polaków:
- Daję Wam przykazanie…
- Jakie?
- Nie kradnij…
- NIE CHCEMY!
Pan Bóg wzruszył ramionami i poszedł dalej. Spotkał Holendrów:
- Daję Wam przykazanie…
- Jakie?
- Nie cudzołóż…
- NIE CHCEMY!
Pan Bóg wzruszył ramionami i poszedł dalej. Spotkał Żydów:
- Daję Wam przykazanie….
- Za ile?
- Za darmo.
- Dawaj dziesięć…
 

opublikowała Magdalena Drzazgowska

Wrzuć na Facebooka Wrzuć na Facebooka

Czytań: 1749

autor: Magda ;)

[ + Dodaj własny artykuł ] [ + Dodaj komentarz ]

nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudddddddddddddddd ddddddddddddyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Napisał: h Dodano: 2011-03-25 18:03:07 Zgłoś nadużycie
Autor
Treść komentarza

Podaj wynik w postaci liczby 2+3=

Chcesz, ażeby komentarz pojawił się automatycznie - ZALOGUJ SIĘ

Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy możliwość opóźnienia publikacji komentarza lub usunięcia jego fragmentu lub całości.
 
Uwaga Ostrzeżenie:
Twoja przeglądarka nie pozwala na wykonywanie aktywnych skryptów Java. Nie wszystkie elementy będą funkcjonowały poprawnie.


Strona optymalizowana dla Mozilla Firefox 1280x1024x32
© 1999-2024 Gimnazjum w Radziłowie, 19-213 Radziłów, ul. Sportowa 1, tel. (86)273-60-14
wykorzystanie materiałów zamieszczonych na stronie bez zgody Webmastera zabronione.
Strona została wygenerowana w 0.24 s.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.