20 lutego w Radzi³owie ju¿ po raz kolejny obchodzono Zapusty. Tradycja hucznego ¶wiêtowania ostatniego dnia karnawa³u ma ju¿ wiele lat. Jak wa¿ny jest to obyczaj dla okolicy mo¿e ¶wiadczyæ choæby fakt, ¿e uczestniczyli w nim uczniowie z ca³ej gminy. "Zapust” - kulminacyjny punkt karnawa³u - ³±czy w sobie elementy radosnej zabawy równaj±cej wszystkich mieszkañców i magii wegetatywnej zaklinaj±cej dobre urodzaje. Do tych ostatnich zaliczyæ trzeba maszkary „kozy", „bociana” - których zwi±zek z urodzajem i p³odno¶ci± jest powszechnie znany ("Gdzie koza chodzi tam ¿ytko rodzi. /Gdzie Koza rogiem tam ¿ytko stogiem."), a tak¿e owiniête grochowinami „Nied¼wiedzie” lub „Dziady” symbolicznie palone i obficie gaszone wod± na znak zap³odnienia. G³ównym, oryginalnym zwyczajem stanowi±cym centralny punkt widowiska zapustnego w Radzi³owie jest „Ziabela” - to jest para naturalnej wielko¶ci lalek umieszczonych na poziomo ustawionym kole. Para ta, ró¿nie interpretowana, przedstawia wed³ug najbardziej powszechnej wersji szlachcica Jana i jego rozpustn± ¿onê Izabelê (st±d „Ziabela"), którzy przez zabawê i pijañstwo roztrwonili maj±tek. Zas³uguj± wiêc na wy¶mianie i spo³eczn± dezaprobatê. Szersze niegdy¶ wystêpowanie podobnego zwyczaju w Polsce wskazywaæ mo¿e jednak, ¿e „Ziabela” jest reliktem przygany spo³ecznej dla tych, którzy bawi±c siê, nie spe³nili obowi±zku zam±¿pój¶cia. Korowody przebierañców: „Cygañskie” i „Krakowskie” wesela; ¿ebrak „Bernard ubogi", „Bocian", „Koza", „Nied¼wiedzie", „Ziabela” i ¿ywio³owy udzia³ ca³ej spo³eczno¶ci Radzi³owa w tym zwyczaju - obrzêdzie - zabawie, stanowi o niezwyk³o¶ci widowiska. Popularno¶æ krakowskiego „Lajkonika", „Palmowej niedzieli” w £ysych, karnawa³ów w Rio de Janeiro lub Wenecji wskazuj±, ¿e tak¿e „Zapust” w Radzi³owie zas³uguje na uwagê mi³o¶ników tradycji i dawnych obyczajów. (za: http://www.gminaradzilow1.republika.pl/zapusty.htm)
Czytañ: 3401 autor: Zbigniew Mroczkowski |