

|
Letnia akademia uczuć, Kowalewska Hanna
Kowalewska H.hasło | 2303
sygnatura | Letnia akademia uczuć, Kowalewska HannaTytuł: podtytuł/ tłumacz, ilustrator, autor opracowania.-kolejność wydania
Warszawa: Wydawnictwo W.A.B. 2004 - 460 s.; 11,5x17,5miejsce wydania.: nazwa wydawnictwa, rok wydania-liczba stron; format w cm |
„Letnia akademia uczuć" to wielowątkowy utwór napisany przez Hannę Kowalewską. Autorka od początku do końca relacjonuje przygody licealistów podczas obozu nad Morzem Czarnym pod czujnym, choć nieco przymykającym oko na prywatne sprawy uczniów, profesorem. Bohaterowie nie tworzyli jednak zgranej paczki. Byli różni, ale każdy z nich miał ten sam cel, tzn. przeżyć wspaniałą przygodę. Na początku wyraźnie było widać bariery między nimi. Jednak to się z czasem zmieniło. Powoli się jednoczyli, a najbardziej podczas wspólnych ognisk, kąpieli i wycieczek. Jeden z wątków powieści dotyczy bliźniaków - Alberta i Freda, którzy dostarczają czytelnikowi wiele powodów do śmiechu, dręcząc bardzo rozważną, zawsze pomocną Kaśkę i podrywającą niemalże każdego chłopaka- Baśkę. Obie dziewczyny mają dosyć ciągłych żartów z ich strony, Postanawiają położyć kres i odegrać się na nich. Bracia też tracą ochotę na dokuczanie, gdy na obozie przeżywają swoją pierwszą miłość. Zobaczcie, kto stanie się obiektem ich uczuć. Następny wątek opowiada o przyjaźni Małgorzaty i Bogdana, a także ich przypadkowej znajomości z Anną i Patrykiem. Rodzeństwo początkowo proponuje im spotkanie, a pózniej się na nim nie zjawia. To wzbudza ciekawość Bogdana. Chłopak postanawia ich odnaleźć. Okazuje się, że poznana podczas wędrówki Anna skrywa jakąś tajemnicę… Czy wyjawi ją Małgorzacie i Bogdanowi? Dlaczego Anna i Patryk nie przyszli na spotkanie? Najważniejsza jest jednak miłość, a jej nie zabraknie na obozie licealistów. Jak to zwykle bywa, młodzież w okresie letnim chce zaznać chwilowej chociaż miłości. Jedni będą powoli się zakochiwać, inni kłócić z zazdrości, a jeszcze inni godzić…To spowoduje naprawdę niezły mętlik. Powieść Kowalewskiej kończy się wraz z powrotem licealistów do Polski. Autorka pozostawia wiele niedokończonych spraw. Tym właśnie skłania czytelnika do próby ułożenia zakończenia tej fantastycznej opowieści. Licealiści wiedzieli, że nigdy nie zapomną tej wspaniałej lekcji przygotowującej do dorosłego życia, przecież byli poza kontrolą rodziców i sami decydowali o własnych sprawach. „Letnia akademia uczuć" sprawia, że czytający ją w okresie zimowym czytelnik, przenosi się w świat wakacyjnych przygód. Przebieg wycieczki jest tak dokładnie opisany, że czytając, czułam się jakbym była uczestniczką wyprawy do Bułgarii. To fantastyczne uczucie!!! Polecam, wybierzcie się tak jak ja w podróż razem z bohaterami książki. Nic nie kosztuje, a dostarczy wielu niezapomnianych wrażeń. Ewelina Kowalewska kl. IIc
Katalog ciekawych książek
Ostrzeżenie:Twoja przeglądarka nie pozwala na wykonywanie aktywnych skryptów Java. Nie wszystkie elementy będą funkcjonowały poprawnie.
|

|