17 maja 2013 r. trzecioklasiści zamienili nasze gimnazjum w dom mody, któremu wyczucia stylu pozazdrościłyby takie marki jak: Chanel, Dior, D&G czy Prada. W sali do języka niemieckiego odbyły sie 3 oddzielne pokazy mody, prezentowane przez 3 różne grupy, podzielone na wiele innych 3-4 osobowych zespołów. Jednakże zanim doszło do prezentacji nasi młodzi projektanci musieli ciężko pracować aby osiągnąć zamierzony cel. Oprócz tego, że dobierali tak ważne stroje i dodatki, musieli również stworzyć opisy prezentowanych rzeczy w języku niemieckim(!) Okazało się, że nie jest to łatwy orzech do zgryzienia. Przez 2 tygodnie uczniowie pracowali ciężko aby efekt był zniewalający. Kiedy nadszedł dzień pokazu w powietrzu dało się wyczuć zdenerwowanie, które od rana towarzyszyło naszym artystom. Modelki bały się wyjścia na wybieg, często utrudniony przez kilkunastocentymetrowe szpilki, a projektanci i styliści obawiali się reakcji wymagającej widowni. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują. Pokaz mody okazał się być świetną zabawą, której towarzyszyła nastrojowa muzyka. Mieliśmy również okazję zobaczenia skrajnie różnych styli tj. styl sportowy, rokowy czy nawet styl kowbojski. Było to dla nas wszystkich dość niezwykłe doświadczenie, które na długo pozostanie w naszych głowach. Nauczyło nas ono nie tylko kilku słówek i gramatyki niemieckiej, lecz przede wszystkim tak trudnej a zarazem owocnej sztuki jaką jest praca grupowa. W imieniu trzecioklasistów pragnę serdecznie podziękować pani Edycie Sosnowskiej, która była pomysłodawczynią i koordynatorem tego pomysłu. To właśnie dzięki lekcjom takim jak ta chcemy, a nie musimy, iść do szkoły.
Czytań: 1500 autor: Paulina Orłowska |