DZIEŃ ZIEMI W KUROWIE

• promowanie idei zdrowej i czystej ziemi,
• uczenie o ekologii poprzez zabawę i współzawodnictwo,
• zainteresowanie dzieci twórczym myśleniem o odpadach,
• rozbudzanie w dzieciach i młodzieży dumy z zasobów naturalnych.

    Aby wziąć udział w imprezie, wystarczyło wykonać jedną z czterech prac konkursowych, a mianowicie: narysować plakat, zrobić zdjęcie, wykonać zwierzaka lub „strój techno z surowców wtórnych". Z naszej szkoły na happening wyjechało około 30 osób pod opieką p. Doroty Mroczkowskiej i p. Katarzyny Sobuty. Na miejscu czekały na nas przeróżne atrakcje, m.in. loteria. Po zakupieniu losu za 2 zł można było stać się właścicielem książki, gry, maskotki lub piłki.
       Dla uczestników konkursu została przygotowana grochówka. Smaczna, gorąca i wydana na miejscu. Była niewątpliwą atrakcją happeningu. Tym bardziej, że nie nie trzeba było za nią płacić! Była także możliwość wzięcia udziału w konkursach dodatkowych przygotowanych przez Narwiański Park Narodowy, MPO oraz „Kurier Poranny". Po czym można było stać się posiadaczem piłki, maskotki bądź biletu do kina.
       Później nastąpiło rozstrzygnięcie prac konkursowych. Warto było się postarać, bo nagrody były nie byle jakie. Za I miejsce można było otrzymać rower górski, za II miejsce odtwarzacz CD lub drukarkę, a za III - aparat fotograficzny. Organizatorzy przyznawali również wyróżnienia za ciekawe prace.
       Uczennicom z naszej szkoły poszczęściło się w konkursach technicznych. Dorota Mroczkowska z kl.IIIa wzięła udział w konkursie na „zwierzaka". Wykonała żabę z kapsli, która zajęła III miejsce. Dorotę nagrodzono aparatem fotograficznym a także torbą pełną niespodzianek. Angelika Suplicka z kl. IIIa również wzięła udział w konkursie na „zwierzaka". Wykonała strusia z trzciny i dostała wyróżnienie organizatorów. Nagrodzona została torbą pełną niespodzianek. Elwira Suplicka z kl. IIIa wzięła udział w konkursie na strój „techno". Kreację wykonała z kapsli, za którą dostała wyróżnienie organizatorów i torbę z nagrodami.
       Było miło i przyjemnie, ale nadszedł czas by zakończyć happening. Jeszcze ostatnie zdjęcia, chwile spędzone na mostku i nadzieja na powrót w przyszłym roku. Wszyscy wrócili z uśmiechem na twarzy.

Wrzuć na Facebooka

Czytań: 2991

autor: